Takie, jak lubię najbardziej- dużo mięsa, a mało ryżu.
Składniki (na około 8-10 gołąbków- w zależności od wielkości kapusty):
- główka młodej kapusty
- 400 g mięsa mielonego (u mnie uprzednio zmielona szynka wieprz.)
- 1 cebula pokrojona w kostkę i zesmażona na maśle klarowanym
- 50 g ryżu (u mnie jaśminowy)
- sos sojowy (u mnie-jasny), pieprz kolorowy, odrobina kuminu
Sos:
- 1 kg pomidorów malinowych (u mnie- lokalne, z Zawady)
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- 2-3 ząbki czosnku uprzednio przeciśniętego przez praskę
- 3-4 łyżki domowego przecieru pomidorowego
- sól, pieprz (u mnie- ziołowy), świeża bazylia
Główkę kapusty myję, usuwam pierwsze brzydkie liście. Wycinam kłąb i parzę we wrzącej osolonej wodzie około 8 minut- aż liście będą miękkie. Sparzoną kapustę wyciągam na sito, dzielę na liście. Z liści usuwam twarde nerwy.
Ryż gotuję w osolonej wodzie około 5-7 minut- ma być półtwardy- będzie się później dusił w gołąbkach i "dojdzie".
Mięso, wraz z ryżem, cebulą i przyprawami mieszam na jednolitą masę.
Tak zrobionym farszem nadziewam gołąbki. Misę Multicookera smaruję odrobiną oleju kokosowego i układam w niej gołąbki. Ustawiam program "Duszenie" i czas 70 minut.
Pomidory sparzam we wrzątku, usuwam z nich skórę i gniazda nasienne, a następnie kroję je w kostkę.
Na patelni rozgrzewam oliwę wraz z czosnkiem, dodaję pomidory i całość duszę około 10 minut. Następnie dodaję przecier, całość mieszam i doprawiam do smaku.
Tak przygotowanym sosem polewam gotowe gołąbki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz